Jeśli wydaje ci się, że zobaczyć bezkresne pola tulipanów można tylko w Niderlandach — jesteś w błędzie. Ukraina ma swoją własną „małą Holandię”, gdzie każdej wiosny rozkwitają setki tysięcy tulipanów we wszystkich kolorach i odcieniach. To wieś Swydnyky na Wołyniu, zaledwie 36 kilometrów od Łucka. Właśnie tutaj odbywa się wyjątkowy festiwal „Wołyńska Holandia” — święto piękna, harmonii i odrodzenia natury, które już stało się jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Ukrainy.
Co roku wiosną ta malownicza okolica zamienia się w prawdziwe morze kwiatów — jednocześnie rozkwita tu ponad trzy i pół setki odmian tulipanów, tworząc barwną mozaikę kolorów, kształtów i zapachów. Wydarzenie przyciąga tysiące turystów, fotografów, rodziny z dziećmi oraz wszystkich, którzy chcą poczuć wiosnę w pełni. Wizyta tutaj to nie tylko okazja do zrobienia efektownych zdjęć, ale też możliwość złapania harmonii z naturą, naładowania się energią i inspiracją.
Pole tulipanów w Swydnykach — to nie tylko projekt rolniczy czy atrakcja turystyczna, ale przykład tego, jak miłość do ziemi, kreatywność i wytrwałość mogą stworzyć nową tradycję. Lokalni rolnicy z entuzjazmem pielęgnują ponad 350 odmian kwiatów, wśród których są klasyczne czerwone, różowe, białe i fioletowe, a także rzadkie dwukolorowe oraz frędzlowane odmiany tulipanów, sprowadzone z Holandii. Dzięki wyjątkowemu klimatowi Wołynia i troskliwej pielęgnacji świetnie zaaklimatyzowały się w ukraińskiej ziemi.
Historia powstania festiwalu „Wołyńska Holandia”
Pomysł zorganizowania festiwalu tulipanów narodził się wśród lokalnych rolników około pięć lat temu. Zainspirowani holenderską kulturą uprawy kwiatów postanowili stworzyć ukraiński odpowiednik słynnych europejskich tulipanowych dolin. Już w pierwszym roku wydarzenie odniosło głośny sukces — setki turystów przyjechały zobaczyć kwitnące pole, a media społecznościowe zalały barwne zdjęcia z Wołynia.
Symbolika i filozofia festiwalu
Każdy tulipan na polu ma swoje znaczenie. Dla organizatorów festiwalu to nie tylko kwiat — to symbol radości, wiosennego odnowienia i wiary w odrodzenie. Nie bez powodu „Wołyńską Holandię” nazywa się „krainą szczęścia”, bo właśnie tutaj można poczuć harmonię, spokój i wewnętrzną równowagę. Psychologowie potwierdzają: oglądanie ярkich kwiatów pozytywnie wpływa na nastrój, rozładowuje napięcie i dodaje inspiracji.
- Każdy kolor tulipana ma własne znaczenie — czerwone symbolizują miłość, żółte — radość, białe — czystość, różowe — czułość.
- Festiwal odbywa się wiosną, w okresie szczytowego kwitnienia — orientacyjnie od 12 do 23 maja.
- Co roku motyw przewodni się zmienia: pojawiają się nowe lokalizacje, fotostrefy i odmiany kwiatów.
Dlaczego warto odwiedzić „Wołyńską Holandię”
Wycieczka do Swydnyków to nie tylko zachwyt nad kwiatami. To okazja, by zobaczyć, jak w niewielkiej wsi rodzi się prawdziwa marka turystyczna, promująca ukraińską wieś, lokalną kulturę i ekoturystykę. Festiwal pozwala wesprzeć lokalnych producentów, spróbować dań kuchni wołyńskiej, odpocząć na łonie natury i po prostu poczuć świąteczną atmosferę.
- To świetne miejsce na rodzinny wypoczynek — na terenie są atrakcje dla dzieci, fotostrefy, jarmarki i strefy gastronomiczne.
- Dla fotografów i blogerów — mnóstwo wyjątkowych kadrów, panoram i możliwość stworzenia barwnego contentu.
- A dla tych, którzy cenią spokój — idealna okazja, by zaszyć się wśród kwiatów i natury.
Jak dotrzeć na pole tulipanów
Wieś Swydnyky leży w rejonie kowelskim w obwodzie wołyńskim, około pół godziny jazdy od Łucka. Można dojechać własnym samochodem lub transportem publicznym. Podczas festiwalu organizowane są specjalne trasy turystyczne oraz wycieczki z Łucka i innych miast. Droga prowadzi przez malownicze wołyńskie krajobrazy, co samo w sobie dodaje podróży przyjemnych wrażeń.
Porady od turystów
- Przyjedź rano — światło jest miękkie, a ludzi jeszcze niewiele, co świetnie sprawdza się na sesje zdjęciowe.
- Koniecznie zabierz nakrycie głowy i wodę — otwarte przestrzenie szybko nagrzewają się od słońca.
- Nie zrywaj kwiatów na polu — działa specjalna strefa sprzedaży, gdzie można legalnie kupić bukiety.
Festiwal trwa przez kilka tygodni i daje odwiedzającym nie tylko wizualną ucztę, ale też możliwość zakupu rzadkich odmian tulipanów do własnego ogrodu oraz poznania szczegółów uprawy i pielęgnacji. To idealna wycieczka dla całej rodziny, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie — od malowniczych widoków po ciepłą atmosferę ukraińskiej gościnności.
Festiwal „Wołyńska Holandia” to nie tylko wydarzenie — to uczucie wiosny, które zostaje z tobą na długo. A jeśli marzyła ci się Holandia — nie spiesz się z lotem za granicę. Wystarczy przyjechać na Wołyń, by zobaczyć, jak kwitnie Ukraina.
Atmosfera festiwalu „Wołyńska Holandia”: strefa gastronomiczna, atrakcje i kwiatowy relaks
Festiwal „Wołyńska Holandia” to nie tylko wystawa kwiatów, ale prawdziwe święto smaku, muzyki, kolorów i dobrego nastroju. Panuje tu wyjątkowa atmosfera, którą tworzą zapach świeżych tulipanów, wiosenne powietrze i życzliwi ludzie. Wydarzenie urosło do takiej skali, że co roku odwiedzają je tysiące gości nie tylko z Wołynia, ale z całej Ukrainy. I każdy znajduje tu coś dla siebie — jedni przychodzą po inspirację, inni na rodzinny wypoczynek, a jeszcze inni po prostu po to, by poczuć wiosnę w pełnym rozkwicie.
Strefa gastronomiczna: przyjemność jedzenia na świeżym powietrzu
Jedną z największych atrakcji festiwalu jest strefa gastronomiczna, gdzie można spróbować dań kuchni ukraińskiej oraz europejskiej. Aromaty smażonych żeberek, domowego kuleszu, pachnącego szaszłyka i deserów mieszają się tu z kwiatowymi woniami. Organizatorzy zapraszają rolników i lokalnych kucharzy, którzy prezentują prawdziwe kulinarne skarby Wołynia.
- Świeżo pieczone ciasta, naleśniki z jagodami i domowe pierogi.
- Autorskie lemoniady, napoje kawowe i wina z Zakarpacia.
- Mięsne przysmaki — szaszłyk, żeberka, pieczone ziemniaki, kulesz „z dymkiem”.
Dla gości, którzy dbają o zdrowy styl życia, przygotowano dania wegetariańskie oraz desery bez cukru. Wszystkie produkty są świeże i pochodzą od lokalnych rolników, co dodaje festiwalowi także ekologicznego charakteru.
Atrakcje dla dzieci i dorosłych
„Wołyńska Holandia” słynie z tego, że to wydarzenie dla całej rodziny. Podczas gdy dorośli podziwiają kwiatowe pejzaże, dzieci mogą brać udział w licznych aktywnościach interaktywnych. Organizatorzy co roku dodają nowe formaty rozrywki, łączące twórczość, zabawę i naukę.
- Warsztaty garncarskie — dzieci tworzą własne gliniane pamiątki.
- Sadzenie kwiatów — strefa edukacyjna, gdzie najmłodsi dowiadują się, jak uprawia się tulipany.
- Gry terenowe i konkursy — wesołe zabawy tematyczne z nagrodami.
Dla dorosłych organizowane są wykłady i konsultacje florystyczne, a także pokazy nowoczesnych kompozycji kwiatowych. Często zaprasza się profesjonalnych florystów z innych regionów Ukrainy, aby podzielili się doświadczeniem i zainspirowali odwiedzających do tworzenia własnych rabat w domu.
Fotostrefy i kreatywne przestrzenie
Nie sposób wyobrazić sobie festiwalu bez kolorowych fotostref. Organizatorzy co roku przygotowują nowe tematyczne aranżacje: łuki z tulipanów, serca z żywych kwiatów, vintage’owe ławeczki wśród barwnych grządek. To właśnie tutaj powstają najpopularniejsze wiosenne zdjęcia w mediach społecznościowych. Dla wygody gości przygotowano platformy widokowe z panoramą na całe pole — stamtąd rozciąga się najlepsza perspektywa do fotografii.
Muzyka, jarmark i festiwalowe tradycje
Przez wszystkie dni festiwalu rozbrzmiewa muzyka na żywo: ukraińskie piosenki, występy instrumentalne, zespoły ludowe. Atmosfera przypomina prawdziwy wiejskie jarmark — z humorem, tańcami, uśmiechami i pachnącą wiosną aurą. Można tu kupić ręcznie robione pamiątki, wyroby z drewna, eko-torby, wianki kwiatowe, a także sadzonki tulipanów do domowej uprawy.
„Tulipany to nie tylko kwiaty — to muzyka wiosny, którą można zobaczyć oczami.”
Ekologiczny kierunek festiwalu
W „Wołyńskiej Holandii” dużą wagę przywiązuje się do ekologii. Użycie plastiku ograniczono do minimum — na terenie ustawiono pojemniki do segregacji odpadów, a jednorazowe naczynia zastąpiono biodegradowalnymi. Organizatorzy prowadzą też akcje edukacyjne, które pomagają budować świadomość ekologiczną wśród dzieci i dorosłych. Goście mogą wziąć udział w sadzeniu roślin ozdobnych albo kupić nasiona tulipanów, by w domu zasadzić „swój kawałek Holandii”.
Wrażenia gości i misja społeczna
Wielu odwiedzających przyznaje, że festiwal stał się dla nich miejscem „resetu” — swoistym detoksem od codzienności. Psychologowie nawet polecają odwiedzanie pól tulipanów osobom, które chcą obniżyć poziom stresu lub odzyskać wewnętrzną równowagę. Co więcej, część dochodu z festiwalu przeznaczana jest na rozwój lokalnej infrastruktury — remonty dróg, tworzenie stref wypoczynku i wsparcie dziecięcych kółek zainteresowań w Swydnykach.
- Festiwal wspiera rozwój turystyki zielonej na Wołyniu.
- Mieszkańcy zyskują szansę na rozwijanie własnych mini-biznesów.
- Wydarzenie integruje społeczność i buduje pozytywny wizerunek regionu.
W efekcie „Wołyńska Holandia” to nie tylko piękno, ale też przykład udanego połączenia kultury, przedsiębiorczości i świadomości ekologicznej. To miejsce, w którym kwiaty stają się symbolem nowych możliwości i wspólnej miłości do natury.
Informacje praktyczne dla odwiedzających festiwal „Wołyńska Holandia”
Aby twoja wycieczka na pole tulipanów na Wołyniu była jak najbardziej komfortowa, warto wcześniej zapoznać się z przydatnymi informacjami. Festiwal „Wołyńska Holandia” z roku na rok się rozwija, a organizatorzy dbają o wygodę gości — od chwili przyjazdu aż po ostatnie zdjęcie wśród kwiatów. Poniżej zebrano najważniejsze wskazówki, fakty i praktyczne rekomendacje, które pomogą zaplanować wizytę i cieszyć się wyłącznie miłymi wrażeniami.
Godziny otwarcia i ceny biletów
Zwykle festiwal trwa od połowy do końca maja — orientacyjnie od 12 do 23 maja, kiedy tulipany są w najlepszej fazie kwitnienia. Godziny otwarcia mogą się zmieniać w zależności od pogody, jednak najczęściej teren jest dostępny od 9:00 do 20:00. Bilety można kupić bezpośrednio przy wejściu lub online na oficjalnej stronie festiwalu.
- Cena biletu dla dorosłych: około 100–120 UAH.
- Dla dzieci do 6 lat: wstęp bezpłatny.
- Dla uczniów i studentów: obowiązują zniżki.
Dla grup zorganizowanych (turystów lub szkolnych wycieczek) przewidziano warunki ulgowe. Można też zamówić specjalne sesje zdjęciowe lub prywatne wycieczki z przewodnikiem, który opowie o historii festiwalu, odmianach tulipanów i specyfice ich uprawy.
Jak przygotować się do wizyty
Pogoda na Wołyniu w maju bywa ciepła, ale zmienna. Warto więc zabrać lekką pelerynę przeciwdeszczową, nakrycie głowy i wygodne buty — teren festiwalu jest duży, a do komfortowego poruszania się najlepiej sprawdzają się buty bez obcasa. Jeśli planujesz dłuższy pobyt, nie zapomnij o wodzie, kremie z filtrem i powerbanku — zdjęcia będą robić się non stop!
- Wybieraj ubrania w pastelowych lub neutralnych kolorach — będą świetnie wyglądały na zdjęciach wśród intensywnych barw kwiatów.
- Nie zaleca się zabierania zwierząt bez smyczy — tłum i muzyka mogą wywoływać u nich stres.
- Uwaga: z dronów można korzystać tylko po wcześniejszym uzgodnieniu z administracją festiwalu.
Fotografowanie i nagrywanie wideo
Festiwal „Wołyńska Holandia” to prawdziwy raj dla fotografów. Poranne światło na polu tworzy idealne warunki do zdjęć, a intensywne rzędy tulipanów dodają kadrom głębi i kontrastu. Można tu zorganizować zarówno profesjonalne sesje zdjęciowe (np. ślubne, rodzinne czy dziecięce), jak i po prostu zachować piękne wspomnienia do prywatnego albumu.
Wskazówki, jak zrobić udane zdjęcia:
- Najlepsze światło jest od 8:00 do 10:00 rano lub po 17:00, gdy słońce jest łagodniejsze.
- Unikaj podchodzenia zbyt blisko do kwiatów — pomoże to zachować rośliny w nienaruszonym stanie.
- Do ujęć z drona wybieraj dni bez wiatru, aby uniknąć drgań kadru.
Pamiątki i zakupy
Na terenie festiwalu działa kwiatowy jarmark, gdzie można kupić cebulki tulipanów, nasiona, rośliny doniczkowe oraz wyroby lokalnych rzemieślników. Wielu odwiedzających zabiera ze sobą nie tylko zdjęcia, ale i „cząstkę Wołyńskiej Holandii” — cebulki tulipanów, by w następnym roku stworzyć własną rabatę w domu.
- Cebulki popularnych odmian — od 10 UAH za sztukę.
- Rzadkie gatunki — kolekcjonerskie, z certyfikatami pochodzenia.
- Można też kupić pamiątkowe magnesy, eko-torby oraz rękodzieło.
Transport i parking
Podczas festiwalu w Swydnykach organizowany jest specjalny parking dla samochodów, a także dodatkowe kursy autobusowe z Łucka. Przy wejściu znajdują się wygodne strefy oczekiwania, namioty informacyjne z mapą atrakcji oraz miejsca do odpoczynku. Dla osób bez własnego transportu dostępne są transfery od lokalnych biur turystycznych. Droga do wsi jest asfaltowa i w dobrym stanie, co sprawia, że podróż jest przyjemna nawet dla rodzin z dziećmi.
Gdzie zatrzymać się w okolicy
Jeśli przyjeżdżasz na dłużej niż jeden dzień, w pobliżu znajdziesz komfortowe opcje noclegu. W Łucku i okolicznych wsiach dostępne są pensjonaty, agroturystyki oraz niewielkie hotele z domową kuchnią. Niektórzy gospodarze oferują nawet transfer na festiwal i z powrotem. Wśród popularnych miejsc są gospodarstwa „Wołyński Dwór”, „Słoneczna Dolina”, „Leśna Cisza”.
Dodatkowe wskazówki od doświadczonych podróżników
- Zaplanuj wyjazd na dzień powszedni — wtedy jest mniej ludzi i łatwiej znaleźć dobre kadry.
- Jeśli chcesz kupić rzadkie odmiany tulipanów, przyjdź na początku festiwalu — później może ich już nie być.
- Nie zapomnij naładować telefonu i aparatu — wśród kwiatów czas mija niepostrzeżenie!
Odwiedzając to święto, nie tylko oglądasz tulipany — stajesz się częścią wielkiej ukraińskiej tradycji, łączącej miłość do ziemi, natury i sztuki. „Wołyńska Holandia” to dowód, że nie trzeba szukać cudów za granicą. One rozkwitają właśnie tutaj, na ukraińskiej ziemi, wśród życzliwych ludzi i kwiatów, które niosą nadzieję.
„Wołyńska Holandia” — kwitnące serce Ukrainy
Festiwal „Wołyńska Holandia” to coś więcej niż tylko wydarzenie. To symbol wiosennego odnowienia, piękna ukraińskiej natury oraz inspiracji, która z każdym rokiem trafia do coraz większej liczby serc. Tutaj, pośród bezkresnych pól tulipanów, zapomina się o codziennych sprawach, czuje spokój i patrzy na świat przez pryzmat intensywnych barw. To miejsce, gdzie harmonia natury spotyka się z ludzką kreatywnością, a zwykła podróż zmienia się w emocjonalne odkrycie.
Wołyńska Holandia — historia, która trwa
Co roku festiwal się zmienia: pojawiają się nowe odmiany tulipanów, tematyczne fotostrefy, eko-aktywności i kreatywne warsztaty. Jego twórcy chcą nie tylko zachwycać, ale też uczyć miłości do natury, budować świadomość ekologiczną i wspierać rozwój lokalnych społeczności. Właśnie dlatego „Wołyńska Holandia” stała się prawdziwym symbolem Wołynia — przykładem, jak zwykły pomysł może przerodzić się w ogólnokrajowe zjawisko.
„Gdy kwitnie tulipan — uśmiecha się serce. Na tym polega magia „Wołyńskiej Holandii” — każdy kwiatowy rząd emanuje szczęściem.”
Podróż warta każdej minuty
Odwiedzić pole tulipanów w okolicach Łucka — to poczuć, jak natura i człowiek potrafią razem tworzyć cuda. To nie tylko wyjazd, ale małe odkrycie, po którym patrzysz na Ukrainę inaczej. Bo piękno jest blisko — wystarczy zrobić krok w jego stronę. Tutaj, wśród zapachu kwiatów, śpiewu ptaków i szczęśliwych uśmiechów, rodzi się prawdziwa miłość do życia.
- „Wołyńska Holandia” to jedno z najbarwniejszych wiosennych świąt na Ukrainie.
- Każdy odwiedzający znajdzie swój powód, by wrócić — po spokój, inspirację albo po prostu dobry nastrój.
- Festiwal co roku się rozwija, stając się nieodłączną częścią turystycznej mapy Ukrainy.
Rada dla tych, którzy jeszcze nie byli
Nie odkładaj podróży na później. Przyjedź w tym roku — i przekonasz się, że najbardziej spektakularne pola tulipanów są nie w Amsterdamie, lecz na Wołyniu. To nie tylko wydarzenie — to miejsce, w którym każdy może poczuć harmonię z naturą i samym sobą. Festiwal zostawia po sobie nie tylko piękne fotografie, ale też poczucie wewnętrznego ciepła, wdzięczności i dumy z rodzinnej ziemi.
Ukraińska alternatywa dla Holandii
Dziś „Wołyńska Holandia” śmiało konkuruje z europejskimi festiwalami kwiatów. Pokazuje, że ukraińska kultura potrafi tworzyć wyjątkowe wydarzenia na światowym poziomie. I że prawdziwe piękno nie wymaga dalekich podróży, bo rozkwita tutaj, w samym sercu kraju. Podobnie jak Dendropark Kropywnycki zachwyca feerią barw i okazałością kwiatów, tak tulipany w Swydnykach stają się żywym dowodem na to, że Ukraina to kraj inspiracji i piękna.
Jeśli jeszcze nie planowałeś wiosennego wypoczynku, dopisz „Wołyńską Holandię” do swojej trasy. Ten festiwal daje poczucie wspólnoty, inspirację i wiarę, że Ukraina może rozkwitać w każdym znaczeniu tego słowa.
„Wołyńska Holandia” to nie tylko festiwal, ale ukraińska historia o miłości do życia, natury i piękna, które rozkwita każdego maja wśród tulipanów.
A gdy następnym razem ktoś powie ci, że najsłynniejsze pola tulipanów są tylko w Holandii — po prostu się uśmiechnij. Bo już wiesz, że prawdziwy cud kwitnie w sercu Wołynia.
Tulipany na Wołyniu to coś więcej niż tylko kwiaty. To symbol tego, że nawet po najciemniejszej zimie zawsze przychodzi wiosna. I właśnie „Wołyńska Holandia” przypomina o tym najlepiej.



















Brak komentarzy
Możesz dodać pierwszy komentarz.